Nie lubię sprzątać. Znaczy się (nawet) lubię ale nie potrafię nad tym zapanować dłużej niż dzień (czasami max 2 dni). Więc wiąże się z tym że wszystko jest wszędzie i to dosłownie. Ostatnio psie przysmaki znalazłam w szafie z ubraniami.
Zawsze na początku roku szkolnego staram się systematycznie uczyć ( jak pewnie większość osób chodzących do szkół). Ale wiadomo jak to się kończy, nie zawsze happy endem.
Jeśli mogę wybrać albo mową bluzkę dla siebie lub nowe szelki dla psa. To wiadomo co wybiorę. Choć od teraz próbuję kupić więcej rzeczy dla siebie niż dla psa.
Gdy byłam mała i były ubrania po praniu to zawsze się bawiłam w sklep z ubraniami. I udawałam że je sprzedawałam (sama dla siebie). Albo bawiłam się w sklep "mięsny" a tym mięsem były klocki,puzzle, ludziki i co jeszcze innego sobie wymyśliłam a kasa była stara klawiatura od komputera + monitor.
Gdy byłam w wieku podstawówka to zawsze ale to zawsze ryczałam przy każdym filmie gdzie umierało zwierzę. ( teraz również płacze ale już trochę mniej)
Zawsze od 5 lat a może i dłużej w dzienniku mam numerek 1.
Uwielbiam zbierać długopisy. Zawsze gdy znajdę jakiś fajny to muszę go kupić.
Uwielbiam piłkę nożną ❤. Oczywiście dziś kibicuje Polsce. ( Dla niewiedzących mecz jest o 20.30 i o jeśli dobrze pamiętam będzie na Polsacie i gramy z Danią). Kibicuję również Jagiellonii ❤
Nie mam określonego wyboru muzyki, ponieważ abym musiała jej słuchać to po prostu musi być ekstra.
Nie lubię języków obcych za to kocham matematykę. 😝
Uwielbiam piłkę nożną ❤. Oczywiście dziś kibicuje Polsce. ( Dla niewiedzących mecz jest o 20.30 i o jeśli dobrze pamiętam będzie na Polsacie i gramy z Danią). Kibicuję również Jagiellonii ❤
Nie mam określonego wyboru muzyki, ponieważ abym musiała jej słuchać to po prostu musi być ekstra.
Nie lubię języków obcych za to kocham matematykę. 😝
Hehe, ja ostatnio doszłam do wniosku, że chyba trzeba kupić od czasu do czasu coś dla siebie, bo już zupełnie nie mam w czym chodzić. :P
OdpowiedzUsuńTez lubie matematyke. A ze szkola to mam tak samo.😅
OdpowiedzUsuńTak a najlepsze jest wtedy kiedy przychodzi sprawdzian zapowiadany 2 tyg. temu albo koniec roku/półrocza. Choć teraz to mi się trochę bardziej udaje bo co tydzień mamy przynajmniej 1/2 sprawdziany i z 1/3 kartkówki. :(
Usuń