Zboczenie nr.1
Praktycznie każdy psiarze zapewne je ma. Czyli gdy jestem w centrum handlowym to muszę kupić coś dla mojej kluski. A gdy jeszcze jest sklep zoologiczny to jest szaleństwo!
Zboczenie nr.2
Podczas rozmowy z nową osobą lub nawet z bardzo znaną zawsze muszę coś wtrącić o moim psie. Że ona ,np. też jest taka mała jak te dziecko, że ona...
Zboczenie nr.3
Wchodząc wychodząc z domu pies zawsze idzie pierwszy. Choć czasem zdarzają się przypadki że ja idę pierwsza.
Zboczenie nr.4
Na początku je pies potem ja. Gdy ja zjem a pies wszystkiego nie zjadł to mu wtedy zabieram.
Zboczenie nr.5
Jeśli mamy iść gdzieś na dłuższy spacer to pies na początku musi się wysikać i zrobić kupę. Jeśli tego nie zrobi będzie chodził po każdym trawniku.
Zboczenie nr.6
Gdy kupuje coś dla siebie to zastanawiam się 100 razy czy to mi potrzebne, A gdy dla psa to biorę i nie myślę (właśnie w taki sposób mamy 3 ażurki i pies się żadną z nich nie bawi :P )
Zboczenie nr.7
Nie potrafię tak łatwo się pozbyć psich rzeczy. Choć obroża jest już za duża to i tak u nas jest. Teraz dajemy kilka rzeczy dla naszego schroniska :)
A wy macie jakieś swoje psie zboczenia?
Też jak wchodzę do zoologicznego to nie ma siły żebym wyszła bez czegoś nowego dla psa. Więc staram się nie wchodzić ;p
OdpowiedzUsuńJa też odwiedzam każdy sklep zoologiczny :D.
OdpowiedzUsuńkreatywnosc-jest-kluczem.blogspot.com
Te zboczenia z jedzeniem i wychodzeniem to nic dobrego, bo ty powinnas wychodzic pierwsza i jesc pierwsza :)Ale z tymi zakupowymi sie zgadzam w stu procentach :)
OdpowiedzUsuńO tym że człowiek musi jeść pierwszy wiem że dzięki temu pies ma większą ochotę na zjedzenie swojego posiłku. A co daje nam to że człowiek wchodzi pierwszy do domu? 😃
UsuńJeśli masz tak jak ja to np. bezpieczeństwo w tym, że nic ci psa nie potrąci, czy też jesteś w stanie zobaczyć czy nie lata jakiś agresywny pies, który mógłby zagrozić zdrowiu czy życiu twojego psa.
UsuńJa mieszkam w bloku i jest mi wygodniej gdy Bella wychodzi pierwsza. Oczywiście jeśli chodzi o te drzwi od domu 😛
UsuńTe zboczenia z jedzeniem i wychodzeniem to nic dobrego, bo ty powinnas wychodzic pierwsza i jesc pierwsza :)Ale z tymi zakupowymi sie zgadzam w stu procentach :)
OdpowiedzUsuńZboczenie 1, 2, 6, 7 tak samo ale z pozostałymi mam inaczej, z mieszkania wychodzi pierwszy ale zawsze czeka na mnie przy schodach nawet jak inny domownik już schodzi to on nie drgnie dopóki nie powiem idziemy, z klatki natomiast nie ma prawa wyjść dopóki nie powiem wychodź w głównej mierze chodzi o to że muszę zrobić rekonesans osiedla czy niema psów, czy auto nie jedzie, mam osiedlowa drogę przed klatką. 4 różnie jak się da, 5 nieważne tak czy tak misi osikać każdy krzaczek, słupek itp.
OdpowiedzUsuńU nas jest tak że pies wychodzi pierwszy z drzwi od domu i idziemy po schodach(gdy ktoś inny idzie to ona czeka jak ktos przejdzie i dopiero idzie). A przy glownych drzwiach jest na smyczy i tam jest roznie raz ja pierwsza raz ona. U nas nie ma ruchliwej drogi ani tak czesto groznych psow. Ale na przyszlosc bede pamietac ze ja wychodze pierwsza bo nigdy nic nie wiadomo co sie stanie ☺
UsuńJa często, gęsto wychodze z Funym luzem, ale jak idzie na smyczy to też wychodze pierwsza, to jest taka droga dojazdowa do czterech klatek ale niekiedy lubią sobie przygazować, u nas na ogół psy puszczone luzem albo się słuchają ale są obojętne/przyjazne ale są i tacy właściciele co idą z psem a pies ma ich w czterech literach i terroryzuje/atakuje wszystko co się da. Funy też jak wychodzi to chętnie się rzuci na coś, ale jak spotkamy się na chodniku to mija spokojnie, natomiast na smyczy rzuca się na wszystko co się da.
Usuń