Spacery
Chyba najbardziej przyjemna czynność jaka istnieje. Można robić na nich wszystko, zaczynając od zabawy szarpakiem i kończąc na milionie innych rzeczy. Oczywiście należy do tego dodać swoje i psa możliwości bo wiadomo że mały papiś nie zrobi na raz 30 km.
*Mamo, proszę cię nie kończmy tego spaceru jeszcze..*
Rower
Rower ma przewagę nad zwykłym spacerem bo szybciej dotrzemy do celu, ale czy bezpieczniej? Jeśli pies ma zapewnione kilka podstawowych zasad to jasne że tak. Rower może być również świetnym sposobem na wybieganie psa , który ma dużo energii. Tutaj też jest zalecana jazda z głową.
Podstawowe zasady jazdy na rowerze:
- Jeśli mamy małego psa który nie lubi biegać obok roweru to zalecam zakupić mu koszyk, wycielić mu dno kocykiem ,a sam pies ma być w szelkach i przywiązany (zwykłą) smyczą do roweru.
- Nie jeździmy po gorącym asfalcie i w godzinach w których słońce jest najwyżej i nazywa to się upał,zalecane jest aby pies w ogóle nie jeździł po ulicach tylko po polnych drogach.
- Zawsze zabieramy ze sobą wodę;
- Jeśli twój biega przy rowerze to zadbaj o jego bezpieczeństwo, czyli nałóż mu dziś szelki zamiast obroży i jeśli możesz to kup specjalną smycz do jazdy przy rowerze.
- Również należy dodać swoje i psa możliwość do danej trasy;
Roki
Alternatywą dla roweru są rolki , również zapewniają większą prędkość niż zwykły spacer. A jeśli mamy obok park w którym możemy spuścić psa to spacer na rolkach będzie jak zwykły tylko w szybszym tępię.
Aport i sporty
Jeśli w tym danym momencie o danym czasie czasu aby wyjść na długi spacer z psem to można mu poprzez aportowanie lub uprawianie jakiegoś sportu zmniejszyć poziom energii w organizmie.
Pływanie
Ta aktywność angażuje całe ciało do pracy i świetnie działa jeśli chcemy aby pies szybciej schudł albo aby wyrobić mu mięśnie. Oczywiście są psy które boja się wody, takim psem jest Bella ale gdy pojedziemy nad wodę to postaram się ją do niej oswoić a jeśli nam się uda to chętnie o tym napisze na blogu :)
Spacery, to nasza ulubiona forma spędzania czasu! :) Szczególnie teraz, jak jest chłodniej.
OdpowiedzUsuńAport zdecydowanie u nas wyładowuje energię, również uwielbiamy bardzo!
fastyork.blogspot.com
My tam wolimy mizanie ;) Spacer oczywiście też jest fajny ale pewne cosie bardzo lubią ciągnąć na początku spaceru a wracając do domu mina takiego cosia mówi sama za siebie "matka tyś zwariowała, nie mam już siły !"
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Biały Krukk