Trzy proste kroki na udany trening cz.2

A teraz długo ( za pewne ) wyczekiwana , kolejna część trzech prostych kroków na udany trening :)

Krótko i często + zabawa 

Nikt chyba nie lubi pracować 24h na dobę a do tego jak dostanie "kare" za to że nie zrobił prefekto jakieś sztuczki. To nie jest fajne i zalecam stosować metodę krótko, czyli 5min treningu zabawa ok.10min i znów trening ale oczywiście można robić to również na milion innych sposobów. 

Przerwa

Psi mózg też potrzebuje czasu aby się zregenerować więc jeśli uczycie się jakieś mega trudnej sztuczki to polecam zrobić przerwę a psi mózg chętnie wróci do pracy do takiej przerwie. 

Kreatywnie + a może zmiana otoczenia? 

No bo jeśli Sonia nauczyła się prosić w ten sposób to czemu mój piesek tego nadal nie umie? No właśnie odpowiedź ma banalna bo każdy pies jest inny .  I należy to zrozumieć dlatego należy pomyśleć i wymyślić inną taktykę. Zmiana otoczenia może też pomóc, no bo jeśli uczysz się w miejscu głośnym to przejdź to cichszego miejsca może pomoże? 

No dobra były już dobre rady i rady czego nie robić więc teraz macie trzy proste kroki na dobry trening :) 

Krok pierwszy 

Jeśli dziś nie czujesz się na siłach to nie zaczynaj , a jeśli jesteś na nich to cię zapraszam serdecznie dalszego czytania.  Bierzemy nasze najlepsze smaczki/zabawkę ( jeśli pies jest na nią nakręcony) i idziemy po psa. Oczywiście wybieramy sobie jakoś sztuczkę i rozkładamy  ją na mniejsze części ja wezmę pod lupkę sztuczkę "smutas". 

Krok drugi

No dobra mamy wszystko z zrobione  z kroku pierwszego więc krok drugi sztuczki "smutas" jeśli twój pies umie leżeć(tak jak mój) to super masz jeden etap odhaczony.A jeśli nie potrafi to nic inne jak go jej nauczyć pamiętajcie aby robić odstępy jakieś np. co 30 min między uczeniem się "leżenia" i uczmy psa ja przez kilka dni aby ją bardziej zapamiętał.I dopiero za kilka dni nauczcie się choć trochę kolejne  części . Pamiętajcie aby się nie denerwować i nie krzyczeć podczas tego etapu bo jest ona najtrudniejszy. Jeśli wasz pies już będzie wiedział o co chodzi no to brawo zapraszam na krok trzeci. 

Krok trzeci 

Tu jest tak jakby najprościej bo wystarczy doprecyzować sztuczkę i robić częste sesje aby pies ją zapamiętał. Oczywiście potem możemy nauczyć psa reagowania na gest/słowo i najlepiej trzymać się tych kilku prostych zasad które wam na pewno w życiu pomogą ( nie tylko psim). 

Mm nadzieje że choć trochę wam pomogłam w tym i wasza wspólna praca z psem będzie lepsza niż dotychczas. Ja również będę się starała aby moje trening z suką były coraz lepsze, oczywiście będę się starała o tym pisać na blogu lub fp. :)
Część pierwszą znajdziecie tu : [KLIK]